Sony FE 16-35mm f/2.8 GM oraz Sony 12-24mm f/4 G to dwa najnowsze obiektywy tego producenta. Są przeznaczone dla pełnoklatkowych bezlusterkowców.
To niesamowite, jak szybko Sony nadrabia braki w swoim systemie bezlusterkowym w ostatnich tygodniach. Tym bardziej, że przez pierwsze lata zasypywani byliśmy jedynie kolejnymi 50-kami i 35-kami. Teraz tempo wyraźnie wzrosło. Nie minął jeszcze miesiąc od premiery modelu 100-400mm f/4,5-5,6, a już doczekaliśmy się kolejnych dwóch obiektywów. Są to wspomniane w tytule Sony FE 16-35mm f/2.8 GM oraz 12-24mm f/4 G. Ich tandem praktycznie całkowicie „załatwia temat” systemowych ultraszerokokątnych zoomów. Szybko i sprawnie.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że swego rodzaju katalizatorem trwającej właśnie optycznej ofensywy (oprócz wielu premier krążą też plotki – na przykład o jasnej stałce 400mm) jest model A9. Sony ma w końcu w ofercie korpus, który może się mierzyć z topowymi reporterskimi lustrzankami. W porównaniu z Canonem czy Nikonem nadal jednak nieco brakuje obiektywów systemowych (tj. takich z którymi fenomenalny autofokus A9-ki pokaże na co go stać). Szczególnie mam tu na myśli brak długich ogniskowych, bo te krótkie właśnie zostały uzupełnione.
Sony FE 16-35mm f/2.8 GM
Pierwsza z nowości to klasyczny zoom reporterski, który wraz z modelami 24-70 i 70-200 (wszystko oczywiście f/2,8) tworzy „świętą trójcę”, która obowiązkowo musi się znaleźć w każdym poważnym systemie. Spójrzmy na szczegółową specyfikację tego modelu:
- konstrukcja: 16 elementów w 13 grupach
- minimalna odległość ostrzenia: 0,28m
- liczba listków przysłony: 11
- maksymalna przysłona: 22
- średnica filtra: obiektyw 82mm
- średnica obiektywu: 89mm
- długość obiektywu: 122mm
- waga: 680g
- dostępne mocowania: Sony E
Sony 12-24mm f/4 G
Druga nowość wpisuje się w segment ciemniejszych obiektywów, które w zamian oferują ultra szeroki kąt na „krótkim końcu” i 24mm na dłuższym. Z bardziej znanej konkurencji warto tu wspomnieć Canona 11-24L oraz nową Sigmę o identycznych parametrach jak Sony. A skoro już przy parametrach jesteśmy, tak przedstawiają się one w nowym 12-24 f/4 G:
- konstrukcja: 17 elementów w 13 grupach
- minimalna odległość ostrzenia: 0,28m
- liczba listków przysłony: 7
- maksymalna przysłona: 22
- średnica filtra: konstrukcja obiektywu obiektyw nie pozwala na stosowanie nakręcanych filtrów
- średnica obiektywu: 87mm
- długość obiektywu: 117mm
- waga: 565g
- dostępne mocowania: Sony E
Sony FE 16-35mm f/2.8 GM oraz 12-24mm f/4 G trafią do sprzedaży odpowiednio we wrześniu i sierpniu bieżącego roku. Ceny to 2200$ za model 16-35/2,8 oraz 1700$ za 12-24/4.
Skomentuj